Przełącznik wraz z klawiaturą do wybierania kierunków

Jesienią 2003-go roku Jerzy SP3BQ poprosił mnie o zbudowanie przełącznika Jego anten odbiorczych.

Powstała więc baza umożliwiająca przełączanie w polu 8-u kierunków.
Następnie zaproponował mi start w CQWW CW 2003 z Jego stacji.

Wtedy zrozumiałem , że potrzebny będzie mi jakiś manipulator zamiast standardowego "hebla" obrotowego.

Coś co pozwoli błyskawicznie wybierać dowolny kierunek bez najmniejszego opóźnienia.
Coś co pozwoli słuchać równocześnie na dwóch lub więcej kierunkach.
Coś co przy zmianie kierunku najpierw dołączy "nowy" kierunek a dopiero po 20 msek. odłączy poprzedni.

Celem było zbudowanie manipulatora do przełącznika antenowego , który zapewni komfort obsługi oraz zagwarantuje słuchanie nonstop.

Marek SQ3JPM kocha rozwiązywać takie problemy już pierwszej nocy po zapoznaniu się z tematem. Następnego dnia usłyszałem diagnozę : " Procesorek i wszystko proste".

Kiedy ja słyszę procesorek to od razu wymiękam.
Ale młody w dwa dni później trawi płytkę prototypu uruchamia i pyta :

- czy potrójny wyświetlacz do prezentacji wybranego azymutu wystarczy ?
- czy w trybie automatycznej zmiany kierunków najpierw włączyć kierunek 90 stopni
   w stosunku do ostatnio wybranego czy też 180 stopni przeciwny ?
- czy wprowadzić możliwość programowania własnych azymutów ?
- czy obsługa automatycznej zmiany kierunków z CT i WL wystarczy ?
- czy czas podtrzymania przekaźnika przy zmianie kierunków ma być 20 msek.
   czy też wystarczy mniej?
- czy wyświetlacz ma prezentować ile przycisków na klawiaturce zostało naciśniętych ?
- czy przydałoby się zatrzymywanie automatycznego przeszukiwania kierunków
   poprzez rozpoczęcie logowania na klawiaturze od PC ?

I co ja na to miałem odpowiedzieć ?

Pozostało mi wypiłować dużą dziurę pod wyświetlacz. Kilka otworów pod DB9 na tylnej ściance. Do tego jeszcze powiercić kilka dziurek pod microswitche. I gotowe.

Podłączyliśmy pod CT via RS232 i ustrojstwo ruszyło.

Pojechałem na zawody do Jerzego SP3BQ a za rok listonosz przyniósł deskę.

Rok póżniej Andrzej SP8NR pracował ponownie na tej stacji. On czeka na wyniki za 160 metrów. A ja za 80 metrów gdzie mój zgłoszony wynik ze stacji Jurka SP3GEM zdobyty przy użyciu tego manipulatora oraz kilku innych pstryczków nowej generacji różnił się tylko o kilka punktów od uzyskanych przez OK2RZ-a.

Przełącznik - widok z tyłu

Koniec z obrotowymi przełącznikami do manipulacji anten odbiorczych !

Po 30-tu latach nadawania odrobina luksusu się należy.
Młody ! Dziękuje bardzo.

Przełącznik - w "środku"

Procesorek i cała reszta

Kierunek podawany w stopniach.

PODARUJ SOBIE ODROBINĘ LUKSUSU.
Ty Też możesz to mieć.

SP3KEY Team
9.05.2005