Po drugiej stronie eteru...
Autor: Krzysztof SQ3JPD, data: 17 marca 2014 r.Nawali internet, telefon, wyłączą prąd... A oni wciąż będą mogli nadawać. I nie jest ważne, czy jest to drugi koniec Polski, Japonia, czy jakaś wyspa na Pacyfiku. Kim są krótkofalowcy?
fot. Jakub Nowak
Krzysztof Rutkowski SQ3JPD - sekretarz Lubuskiego Odd. Terenowego PZK, Bogdan Chorążyk SP3RBR- Prezes Nowosolskiego Klubu Krótkofalowców SP3KEY, Wiesław Szkondziak - Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Miasteczko, Wiesław Wodecki SQ3BME - Prezes Radioklubu SP3PJY oraz Robert Pyryt SP3IIZ - członek Radioklubu SP3PJY.
- Kiedyś opowiadałem kolegom, że krótkofalarstwo rozpoczyna się jakieś dwa metry poniżej gruntu. Bo najpierw trzeba wykopać dół, wylać fundament i postawić maszt. A potem to już z górki... - uśmiecha się Bogdan Chorążyk, który sam swoją przygodę zaczął na początku lat 70. ubiegłego wieku.
- Kiedyś, za komuny, na osiedlu zawsze funkcjonował jakiś klub. Chodziłem do znajdującej się tam modelarni. Pewnego dnia zauważyłem jakieś światełko w oknie piętro wyżej i porozpinane druty... Odważyłem się wejść na górę. A tam siedziały takie stare tetryki, jak my dzisiaj i słychać było dziwne dźwięki, a oni "dłubali" coś przy sprzęcie... Nie minął miesiąc i znalazłem się tam z lutownicą. A modelu w klubie już nigdy nie dokończyłem... - opowiada dalej B. Chorążyk.
Dziś jest Prezesem Nowosolskiego Klubu Krótkofalowców - Radioklubu LOK SP3KEY w Nowej Soli oraz nadzoruje pracę Radioklubu w Nowym Miasteczku o równie tajemniczej nazwie SP3PJY. Nowosolski klub jest jednym z najstarszych klubów w Polsce. W przyszłym roku będzie obchodził 50 lat istnienia. Klub z Nowego Miasteczka szczyci się już 20-letnią tradycją
Zapraszam do lektury
Artykuł w Gazecie Lubuskiej z 15-16 marca 2014 r. 62/19.025 - kliknij aby powiększyć